wtorek, 4 września 2018

status

To są nowe polske magystry, co nie znają żadnego obcego języka w stopniu dobrym, nie przeczytali żadnej książki w czasie studiów, za to lubią pochlać, disco polo i Taniec na lodzie z telenowelami pospołu... hehehhe Za PRL 80% z nich ledwo by zdało maturę.No no, tylko że polscy matematycy i informatycy są chętnie brani za granicą do pracy. To, że są daleko w rankingach, bo nie mają "umiędzynarodowienia" itd. to sprawa czwartorzędna, a to ważny parametr w tych rankingach. W minionej epoce było 0.5 mln studentów. Dziś jest 2 mln.Kobiet w informatyce / IT jest mało bo trzeba zapierniczać 12 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu, a przez resztę uczyć się nowych technologii. Pamietam u nas w firmie w USA taką jedną dyskryminowaną: chciała zeby szef jej płacił za to że sie uczy, podczas gdy wszyscy faceci uczyli sie za darmo na swoim czasie. Kobiety generalnie prą tam, gdzie praca wiaże się z wysokim statusem społecznym. Im mniej aktualnej pracy, tym lepiej. 30 lat temu to kobiety się wstydziły z progammerami na randki umawiać. Teraz z przyczyn nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, nagle pisanie oprogramowania zrobiło się medialne. I kobiety kończą informatykę, bo to jest cool. Potem idą do pracy i się okazuje że programmer czy analityk to zap... niczym zwykly robol i tego całego "glamour" którego chcą kobiety to w tej robocie nie ma za grosz. Tak na marginesie. Nikt nie zostaje CEO publicznej korporacji, bo cieżko pracuje, nie ważne czy to kobieta czy facet. Liczą sie tylko znajomości i powiązania rodzinne. Nikt sie nigdy nie pyta jak to jest ze Bill Gates sprzedał OS innego faceta IBM, ale jego autor to już swojego systemu IBM sprzedać nie mógł. Zaoczni i wieczorowi to w 95% tumany, które płącą za swój dyplom, a burakami i nieukami pozostaną do końca życia.W czasach komunistycznych obowiazywaly w wyborach do Sejmu parytety pochodzenia i gender i do czego to doprowadzilo wszyscy powinni wiedziec. Rzadzic powinni ludzie madrzy bez wzgledu na gender, pochodzenie spoleczne czy posiadane tytuly. Wielu wybitnych ludzi nie mialo formalnych tytulow a dokonali niewiarygodnego postepu w historii. To pachnie mi gender szowinizmem i nie ma w tym ani krzty rozsadku. Na marginesie antyczne Amazonki nie stworzyly zadnej wielkiej cywilizacji i zostaly jedynie legenda.A przepraszam, czy mówimy o wykształceniu na państwowych uczelniach, czy na prywatnych? Bo jak tak czasem rozmawiam z tymi, co mają dyplomy z prywatnych uczelni, to jestem przekonany że oni by mojej matury w 1965 roku nie potrafili zdać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz